wtorek, 5 marca 2013

Proste Bułeczki Pszenne

Najprostszy przepis na bułeczki jaki znam i do tego szybki, bo ciasto nie musi wyrastać przed formowaniem. Wystarczy półtorej godziny i mamy świeżutkie bułeczki. Robię je kiedy w domu nie ma pieczywa ani czasu żeby długo na nie czekać.
Przepis wypróbowany wielokrotnie.


Proste Bułeczki Pszenne

Składniki:
  • 500 g pszennej mąki chlebowej
  • saszetka suszonych drożdży (7 g)
  • łyżeczka soli
  • szczypta cukru
  • 300 ml ciepłej wody
  • łyżka oleju

W misce wymieszaj mąkę, drożdże, sól i cukier. Wlej ciepłą wodę i olej. Zagnieć na gładkie i elastyczne ciasto (około 10 minut).

Ciasto podziel na 8 równych części (każda będzie miała około 100 g).

Formuj bułeczki i układaj je w sporych odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na około 30 - 40 minut do wyrośnięcia.

Wyrośnięte bułeczki możesz naciąć ostrym nożem, ale nie jest to konieczne. Piecz w 230°C przez 20 minut (ja po 15 minutach obracam blaszkę, żeby bułeczki się równo upiekły). Studź na kratce.

SMACZNEGO!







źródło: opakowanie jakiejś mąki chlebowej ;)

36 komentarzy:

  1. mmmm.... wyglądają przepysznie. będę musiała je wypróbować. Ja cały czas piekę własny chlebek, Ale do tej pory nie udało mi się znaleźć dobrego przepisu na bułeczki. Twoje wyglądają bardzo smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też piekę chlebki, a te bułeczki to takie najprostsze pszenne - jeśli o takie Ci chodzi, to powinny Ci podpasować ;) Jeśli jednak wolisz zdrowsze, to zerknij na ten przepis http://nikolodkuchni.blogspot.co.uk/2013/01/zdrowe-bueczki-z-siemieniem-lnianym.html

      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
    2. Dziękuję Nicol dziś je upiekę są z pewnością pyszne
      pozdrawiam Marzena

      Usuń
  2. cudowne, jakie okrąglutkie i idealnie gładziutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Robiłam chyba takie same, albo bardzo podobne. I wiem, że są pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo możliwe, bo to taki dość powszechny przepis. W Anglii prawie na każdej pszennej mące chlebowej jest podobny ;)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Nikol ale śliczne bułeczki, w sam raz na śniadanko :)))
    Pozdrawiam,
    Olinka - Smakowy Raj

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. albo na kolację ;) Ja często piekę przed powrotem Męża z pracy. Jak wraca do domu to czeka na niego świeże pieczywko ;)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Domowych jeszcze nie robiłam :-) Ale wszystko przede mną!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na pierwszy domowy wypiek, to przepis idealny ;)

      Usuń
  6. Zrobiłam bułeczki wczoraj, co prawda nie na mące pszennej tylko tortowej, bo taką tylko miałam, ale też wyszły pyszne :) Rodzinka aż nie mogła uwierzyć, że były własnoręcznie robione a nie kupione w sklepie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że wyszły i na tortowej mące. Cieszę się, że wszystkim smakowały ;)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  7. Właśnie wypróbowałam przepis :)) bułeczki wyszły świetne :)) w moim piekarniku wystarczy 15-18 minut :)) po 20 minutach skórka jest troszkę twardsza ale także dobra :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo prosty i szybki przepis na bułeczki..i na dodatek smaczne...ja zwiększyłam proporcje..bo 8 bułeczek to dla mojej rodzinki za mało..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja rodzina puki co tylko dwuosobowa, więc 8 bułeczek starcza na jakiś czas ;)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  9. Właśnie się pieką :). Zobaczymy co wyjdzie, bo wymieszałam mąkę pszenną z żytnią :)... Wyglądają przepięknie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Buleczki wyszly pyszne, ale maja baaardzo twarda skorke i to chyba wina najtanszej maki z Tesco (tylko taka akurat mialam w domu). Nastepnym razem jednak kupie strong white i moze na wszelki wypadek wstawie na dno piekarnika naczynie z goraca woda. Poza tym przepis rewelacyjny :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje nie miały twardej skórki, więc możliwe, że to od tej zwykłej mąki.Następnym razem z dobrą mąką na pewno wyjdą ;)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  11. buleczki pyszne i bardzo latwe do zrobienia!:) super przepis! dziekuje:)
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  12. Pierwszy raz w życiu piekłam bułeczki - wyszły fantastycznie! :) Mąż był zachwycony. Dzięki! pozdrawiam, Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby kolejne podejścia do domowego pieczywa były równie udane ;)

      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Witaj,Nicol
      Właśnie,czaję się do zrobienia tych wspaniałych bułeczek
      mam 10dkg drożdży,więc nic innego,tylko je zrobić.
      pozdrawiam Ewa

      Usuń
    3. W takim razie życzę powodzenia i smacznego ;)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  13. Czy dużo podsypujesz mąki wyrabiając ciasto? Wyrabiałam ręcznie i oprócz tych podstawowych 500 g dodałam jakieś 1,5 szklanki jeszcze żeby się nie kleiło w rękach. Czy tak powinno być czy z podanych proporcji ciasto powinno mieć juz odpowiednią konsystencję?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale nie dosypuję. Ciasto lepiej się tylko na początku wyrabiania, ale tak być powinno.
      Jedyne co przychodzi mi do głowy, to może źle odmierzyłaś ilość wody i dałaś za dużo, dlatego musiałaś dosypać więcej mąki.

      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Wode odmierzyłam dokładne w dzbanki, całe 300 ml ale może mąki za mało....Tak czy inaczej bułeczki wyszły super. A może by mniej wody w takim razie?
      Następne będą bułeczki lniane, bo wołają do mnie z Twoich zdjęć :-)

      Usuń
    3. Ja nigdy miarką nie mierze. Zawsze używam wagi. Kiedyś jak jeszcze nie miałam wagi, to też miałam sporo przygód w kuchni ;) Jeśli jeszcze nie masz to polecam kupić. Kosztuje niewiele, a służy przez lata :)
      Powodzenia przy kolejnych bułeczkach ;)

      Usuń
  14. Czy bułeczki pieczesz na włączonym termoobiegu? czy bez?

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepyszne!! Najlepiej smakują jeszcze ciepłe z masełkiem lub maczane w leczo :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wlasnie zrobilam , nie wyglaja tak ladnie ale mam nadzieje ,ze sa pyszne...:)

    OdpowiedzUsuń
  17. a moge bez termoobiegu jaka wtedy temperatura?

    OdpowiedzUsuń

Jeśli spodobał Ci się przepis i masz coś do powiedzenia, to zapraszam do napisania komentarza ;) Każdy z nich to dla mnie ogromna mobilizacja do dodania kolejnego przepisu.
Będzie mi bardzo miło, jeśli podasz swoje imię lub nick i nie pozostaniesz dla mnie tylko "Anonimem".
Proszę jedynie o nie umieszczanie linków (do stron, blogów, konkursów, reklam etc.)