Korzystałam z mojego sprawdzonego przepisu, który jest już na blogu, ale nieco go zmieniłam. Największą zmianą jest sposób nadziewania, bo dżemem wypełniałam już upieczone pączki, a nie tak jak wcześniej surowe. Na koniec polałam je lukrem i posypałam kandyzowaną skórką cytrusową.
Przyznam Wam, że są jeszcze pyszniejsze niż zwykle. Może zabrzmi to nieskromnie, ale to najlepsze pączki jakie jadłam. Taka prawda, więc czemu mam kłamać ;)
Pączki II
Składniki na zaczyn:
- 50 g świeżych drożdży
- 125 ml ciepłego mleka
- 2 łyżki mąki pszennej chlebowej (strong white)
- szczypta cukru
Ciasto:
- 500 g mąki pszennej chlebowej (strong white)
- 40 g cukru z wanilią
- 35 g cukru
- 5 dużych żółtek
- 125 g ciepłego mleka
- odrobina soli
- 1 łyżka spirytusu
- 1 łyżka rozpuszczonego masła (15 g)
- ulubiona marmolada, powidła lub dżem (u mnie dżem truskawkowy)
- olej do smażenia
- dodatkowo: lukier i kandyzowana skórka cytrusowa (cytryna + pomarańcza)
Lukier:
- szklanka cukru pudru
- kilka łyżek gorącej wody
- sok z cytryny; do smaku
Drożdże rozpuść w 125 g mleka ze szczyptą cukru i 2 łyżkami mąki.
W międzyczasie w dużej misce utrzyj żółtka z oboma cukrami do białości.
Wyrośnięte ciasto zagnieć chwilę, żeby je odgazować. Rozwałkuj na posypanej mąką powierzchni, na grubość około 2 cm i wytnij kółka np szklanką. Wycięte pączki przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 20-30 minut. Smaż w głębokim oleju po około 3 minuty z każdej strony (temperatura ok 170°C). Pączki układaj na ręczniku papierowym, aby osączyć je z nadmiaru tłuszczu.
Do rękawa cukierniczego z długą końcówką nałóż dżem i nadziej nim wystudzone pączki.
Cukier puder wymieszaj z gorącą wodą i sokiem z cytryny, aby trzymać dość rzadki lukier. Polej nim pączki i udekoruj np skórką kandyzowaną.
SMACZNEGO!
źródło: ze zmianami Pączki
Bardzo ladne paczusie :)
OdpowiedzUsuńa dziękuję, dziękuję ;)
OdpowiedzUsuńWyszły ci idealne
OdpowiedzUsuńŚliczne pączusie, piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
mają obręcze - czyli z pewnościa idealne!
OdpowiedzUsuńPiękne, na pewno smaczne. Ja tez lubię w Tłusty Czwartek smażyć te najbardziej tradycyjne, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis! udały mi sie ! a robilam pierwszy raz;)
OdpowiedzUsuń