Szczerze mówiąc to nie wiem czy smak tego twistera jest taki sam jak tego z KFC ponieważ z mężem jedliśmy go tylko raz w życiu i to dość dawno temu. Powodem mogłoby być to, że raczej nie jadamy na mieście, a już tym bardziej w fast foodach. Jednak czasem zdarzy się, że głód na mieście jest od nas silniejszy. Tak było też i kilka lat temu. Zamówiliśmy właśnie twistery i po zjedzeniu ich oboje dostaliśmy jakiejś czerwonej wysypki naokoło ust - minęła po jakiejś godzinie, ale od tamtej pory KFC omijamy szerokim łukiem.
W każdym bądź razie te "zawijasy" smakują mi tak jak każde inne, które do tej pory jadłam, no i oczywiście nie ma po nich wysypki ;)
Kurczak też wyszedł smaczny i spisał się jako przekąska wieczorem ;)
Jeśli chodzi o ilości składników to wszystko robiłam na oko ponieważ autor filmiku nie podał dokładnych ilości.
Twister a'la KFC
- pierś z kurczaka
- tortilla (u mnie ziołowa)
Panierka:
- mąka typ 500 (ja użyłam strong white bo nie miałam już zwykłej)
- trochę imbiru
- suszony czosnek
- sporo białego pieprzu
- dość dużo soli
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Sos:
- majonez
- grubo zmielony pieprz
- szczypta czosnku suszonego
- sok z 1/4 cytryny
- sałata lodowa (ja użyłam rzymskiej)
- pomidor
Z piersi kurczaka odciąć wszystkie niedoskonałości i pokroić ją wzdłuż na cienkie paski. Wszystkie składniki na panierkę dokładnie wymieszać. W osobnej misce przygotować wodę. Paski z kurczaka obtoczyć w panierce dobrze dociskając. Następnie zamoczyć je w wodzie-proces "panierka - woda" powtórzyć trzy razy-tylko, że za trzecim razem skończyć na panierce, pomijając wodę. Tak przygotowane kawałki mięsa wrzucamy na głęboki rozgrzany olej i smażymy na złoty kolor.
W między czasie szatkujemy sałatę, pomidory z których wcześniej trzeba pozbyć się pestek kroimy w kostkę.
Łączymy wszystkie składniki na sos.
Na tortillę* wykładamy sałatę, 2 kawałki kurczaka, pomidor, polewamy sosem i zawijamy.
Autor filmiku zawijał jeszcze twistery w folię aluminiową i zapiekał przez 3 minuty w piekarniku nagrzanym do 200 stopni, ale ja to pominęłam.
*ja tortillę zawsze podgrzewam przez chwilkę w mikrofalówce - wtedy łatwiej się zawija
z moim B. lubimy takie jedzonko (:
OdpowiedzUsuńpozdrawiam (:
Tortilla wygląda obłędnie .Robię podobnie tylko bez panierki .Mam placki w domu i tym razem zrobię z panierką wg Twojego przepisu .Dam znać jak wyjdzie
OdpowiedzUsuńo to jest to co tygryski lubia najbardziej...zawsze ma branie w moim domu:D
OdpowiedzUsuń@ lutka40: Mam nadzieje, że wyjdzie smacznie ;)
OdpowiedzUsuńPolecam obejrzeć filmik, do którego podałam link ;)
Bardzo smakowicie to wygląda. W kfc Twister to jedyna potrawa jaką lubię czasem zjeść. Może dlatego, że po prostu nie lubię pikantnego smaku.
OdpowiedzUsuńPrzepis wypróbowałam wyszło bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuń