Często nie wiadomo co zrobić z białkami, które pozostają nam z wypieków i potraw, gdzie użyliśmy tylko żółtek, a bezy to najprostsza i szybka droga do ich wykorzystania.
Ja lubię takie jeszcze mokre w środku, a mój Mąż takie, które są całkowicie suche.
Bezy
Składniki:
- 2 białka
- 125 g drobnego cukru
- szczypta soli
Białka ubij na sztywną pianę ze szczyptą soli. Do sztywno ubitych białek cały czas ubijając dodawaj stopniowo cukier. Ubijaj aż grudki cukru nie będą wyczuwalne, a masa będzie zwarta i ciągnąca
Przełóż do rękawa cukierniczego, najlepiej z ozdobną końcówką wtedy bezy będą miały ładniejszy kształt. (Jeśli nie masz rękawa ani szprycy, możesz wykładać masę małymi porcjami przy pomocy dwóch łyżeczek).
Wyciskaj małe porcje na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Bezy trochę urosną, więc zachowaj odstępy. Piecz w 150°C przez około 30 minut, jeśli chcesz, żeby były chrupiące z wierzchu i mokre, ciągnące w środku lub około 45 minut, jeśli wolisz całkowicie suche bezy.
SMACZNEGO!
źródło: przepis własny
Ale piękne te beziki :)
OdpowiedzUsuńAle piękne, szkoda że mi nie wychodzą bezy. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńWow..jakie piękne..
OdpowiedzUsuńpiękne zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńOj bo się zaczerwienię ;)
OdpowiedzUsuńpięknie wyrzeźbione i lśniące
OdpowiedzUsuńpolecam usunięcie weryfikacji obrazkowej...
Dawno nie widziałam tak ładnych bezików :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bezy.. :)) a te wyglądają cudownie.
OdpowiedzUsuńa ile około bez wychodzi???
OdpowiedzUsuńBo ja mam zamiar robić z 4 jaj i 250 g. cukru.
Oczywiście wszystko zleży od ich wielkości, ale mi wyszło około 30 sztuk.
UsuńPozdrawiam Serdecznie!
Czy trzeba wstawiać do nagrzanego piekarnika???
UsuńRównież pozdrawiam :)
Tak, oczywiście do nagrzanego ;)
UsuńAha, a trzeba wstawiać do nagrzanego piekarnika??? Bo nie ma napisane?
OdpowiedzUsuń-Ola
Dobrze, że powiedziałaś NIKOL :) Ja piekę ok. godziny i mam ciągnące. Ty robisz z termoobiegiem???
OdpowiedzUsuńTak z termoobiegiem.
UsuńAha, spoko. Teraz już dokładnie wszystko wiem i znowu zabieram się do roboty, bo wyszły mi PYSZNE. Chyba dodam jeszcze trochę migdałów :D
UsuńJa robię bez termoobiegu, bo z wychodzą BEZNADZIEJNE!!! :P
UsuńTo chyba zależy od piekarnika, bo moje z termoobiegiem na pewno nie wyszły beznadziejne :)
UsuńNo i znowu robię ^_^ Mój kolega jest synem cukierników i przyniósł mi rękawy, więc będą ładne. Ja też robię BEZ termoobiegu
OdpowiedzUsuń-Madzia
Bezy w zasadzie SUSZY SIĘ w wysokiej temperaturze a nie piecze.
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie ma się co czepiać szczegółów... nazwa nie zmienia nic w wykonaniu tego przepisu, a kto powinien ten rozumie o co w nim chodzi.
UsuńPozdrawiam!