piątek, 1 marca 2013

Pieczone Udka po Francusku

Kolejny przepis na pyszne i soczyste mięsko z kurczaka, przy którym pracy jest niewiele.
Mój mąż bardzo lubi tego kurczaczka. Już kiedyś go przyrządzałam i zapamiętałam go bardzo dobrze, dlatego postanowiłam odkurzyć przepis i podzielić się nim z Wami ;) Bo warto!
Ile ma wspólnego z Francją? - nie wiem. Nazwa zapewne wzięła się od musztardy francuskiej, która jest wiodącym składnikiem marynaty.



Pieczone Udka po Francusku

Składniki:

  • 4 udka z kurczaka
  • 3 łyżki musztardy dijon
  • 3 - 4 ząbki czosnku
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • pół pęczka natki pietruszki
  • słodka papryka
  • sól


W miseczce połącz musztardę z przeciśniętym czosnkiem i sokiem z cytryny. Dodaj posiekaną natkę pietruszki.

 Dopraw papryką i solą. Dokładnie wymieszaj.

Umyte i osuszone udka natrzyj marynatą z każdej strony, przykryj folią spożywczą i wstaw do lodówki na co najmniej 6 godzin, a najlepiej na noc. Zdejmij folię i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180°C na 1 godzinę.

SMACZNEGO!





źródło: Udka po francusku

11 komentarzy:

  1. Coś dla mnie, na pewno skorzystam z przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale muszą mieć fajny wyrazisty smak, chętnie bym się podłączyła do takiego obiadu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Możesz dodatkowo dodać łyżeczkę miodu, a nabiorą ciekawego posmaku! Tak czy siak, na pewno są pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo apetyczne jedzonko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo apetyczne jedzonko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie przygotowanie pieczonego kurczaka.
    Chyba skorzystam z tego przepisu w sobotę.
    Zapowiada się smakowicie :D!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wybór - czekam na relację po zjedzeniu ;)

      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  7. Ja juz zrobilam i były super pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja juz sprobowalam i bylo super pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli spodobał Ci się przepis i masz coś do powiedzenia, to zapraszam do napisania komentarza ;) Każdy z nich to dla mnie ogromna mobilizacja do dodania kolejnego przepisu.
Będzie mi bardzo miło, jeśli podasz swoje imię lub nick i nie pozostaniesz dla mnie tylko "Anonimem".
Proszę jedynie o nie umieszczanie linków (do stron, blogów, konkursów, reklam etc.)