Mój mąż bardzo lubi tego kurczaczka. Już kiedyś go przyrządzałam i zapamiętałam go bardzo dobrze, dlatego postanowiłam odkurzyć przepis i podzielić się nim z Wami ;) Bo warto!
Ile ma wspólnego z Francją? - nie wiem. Nazwa zapewne wzięła się od musztardy francuskiej, która jest wiodącym składnikiem marynaty.
Pieczone Udka po Francusku
Składniki:
- 4 udka z kurczaka
- 3 łyżki musztardy dijon
- 3 - 4 ząbki czosnku
- 2 łyżki soku z cytryny
- pół pęczka natki pietruszki
- słodka papryka
- sól
W miseczce połącz musztardę z przeciśniętym czosnkiem i sokiem z cytryny. Dodaj posiekaną natkę pietruszki.
Umyte i osuszone udka natrzyj marynatą z każdej strony, przykryj folią spożywczą i wstaw do lodówki na co najmniej 6 godzin, a najlepiej na noc. Zdejmij folię i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180°C na 1 godzinę.
SMACZNEGO!
źródło: Udka po francusku
Coś dla mnie, na pewno skorzystam z przepisu :)
OdpowiedzUsuńAle muszą mieć fajny wyrazisty smak, chętnie bym się podłączyła do takiego obiadu :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy, zapraszamy ;)
UsuńMożesz dodatkowo dodać łyżeczkę miodu, a nabiorą ciekawego posmaku! Tak czy siak, na pewno są pyszne!
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczne jedzonko :)
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczne jedzonko :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu chodzi mi po głowie przygotowanie pieczonego kurczaka.
OdpowiedzUsuńChyba skorzystam z tego przepisu w sobotę.
Zapowiada się smakowicie :D!
Dobry wybór - czekam na relację po zjedzeniu ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Ja juz zrobilam i były super pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa juz sprobowalam i bylo super pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;)
UsuńPozdrawiam!