Ciasto znane głównie z gotowców w pudełkach. Jednak takim samym nakładem pracy, tylko bez sztucznych ulepszaczy, można przygotować jego całkowicie domową wersję.
Ciasto jest bardzo czekoladowe, tak jakby było z dodatkiem ciemnej czekolady, a środek śmietanowy. Można do ubicia śmietany zamiast śmietan-fixu użyć śnieżki, pamiętając jednak, że nadaje ona swój specyficzny smak.
Domowy Kopiec Kreta
Składniki na Ciasto:
- 190 g mąki pszennej
- 190 g gorzkiego kakao
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
- 170 g miękkiego masła
- 220 g drobnego cukru
- 30 g cukru z wanilią
- 3 jajka
- 125 ml kwaśnej śmietany
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii
Masa:
- 375 ml mocno schłodzonej kremówki
- 2 śmietan-fixy (ja dałam 2 śnieżki)
- 2 łyżki cukru pudru (pominęłam)
- 40 g gorzkiej czekolady
Dodatkowo:
- 2 banany
- sok z cytryny
Do miski przesiej mąkę, proszek do pieczenia, kakao, dodaj sól i wymieszaj.
W drugiej misce utrzyj masło z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Pojedynczo dodaj jajka, po każdym dokładnie miksując.
Dno tortownicy o średnicy ok 25 cm wyłóż papierem do pieczenia, a boki posmaruj masłem i posyp kakao. Gęste ciasto przełóż do formy i wygładź wierzch.
Piecz około 1 godziny w temperaturze 160°C (piekłam 50 minut). Wykałaczka wetknięta w środek ciasta powinna wyjść sucha. Ciasto pozostaw w wyłączonym piekarniku na 30 minut. Następnie wyjmij, zdejmij obręcz i całkowicie wystudź.
Krótkim nożem wytnij w cieście krążek, około 1 centymetr od krawędzi i około 1-1,5 cm w głąb. Wydrąż łyżką wykrojoną część i odłóż do miski. Banany przekrój wzdłuż na pół i ułóż w cieście, skrop cytryną.
Śmietanę ubij z śmietan-fixem i cukrem pudrem (lub z samą śnieżką). Czekoladę drobno posiekaj i dodaj do śmietany. Gotową masę ułóż na bananach, tak aby utworzyła górkę. Wierzch posyp pokruszonym wcześniej wydrążonym ciastem (posyp tak aby pokryło całość - trochę ciasta prawdopodobnie zostanie, bo jest go dość sporo). Schłódź i przechowuj w lodówce.
SMACZNEGO!
źródło: Kopiec kreta - domowy!
Znam tylko z opowieści i sklepowych półek. A swojski przepis pewnie mnie zmobilizuje do samodzielnego wykonania.
OdpowiedzUsuńWygląda po prostu obłędnie!!! Bardzo mi się podoba szczegółowa fotorelacja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam to ciacho, ale zawsze robiłam je tylko z pudła, ale zachęciłaś mnie do samodzielnego wykonania, myślę, że wkrótce się odważę, pięknie Ci wyszło. Podziwiam. (nogawkuchni.blogspot.com)
OdpowiedzUsuńCudne ciasto! Od dawna chce go zrobić ,pora podwinąć rękawy i do roboty :)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjny Ci wyszedł kopiec;)
OdpowiedzUsuńWyglada lepiej niz sklepowa wersja! Myslisz, ze smietana bedzie sie trzymac bez zadnych fixow?
OdpowiedzUsuńWidzę, że też mieszkasz w UK ;) więc myślę, że możesz użyć double cream, albo jeszcze lepiej whipping cream - powinno się trzymać, ale trzeba pewnie zjeść szybciej niż z fixem.
UsuńPozdrawiam!
o nie! tym ciastem skradłaś moje serce totalnie!
OdpowiedzUsuńTakie domowe jest najlepsze. Pieknie pokazane :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam dzisiaj kopiec i wyszedł przepyszny:) Polecam wszystkim ten przepis!!!
OdpowiedzUsuńDzisiaj zrobiłam kopiec i wyszedł znakomity:) polecam wszystkim ten przepis. Naprawdę warto !
OdpowiedzUsuńDzisiaj robiłam, osobiście nie przepadam za tym ciastem, ale wszystko wyszło bardzo ładnie i podobno smacznie:)
OdpowiedzUsuńRobiłam już dwa razy, jest pyszny !
OdpowiedzUsuńWitam;)
OdpowiedzUsuńMasa pyszna lecz ciasto coś mi nie wyszło tak jakby za bardzo kakaowe ;)Bardzo gorzkie (co mogłam zrobić nie tak?)
ps,wszystkie składniki dobrze wymierzyłam;)
buziaki
Niestety to ciasto ma to do siebie, że wychodzi takie jak z dodatkiem ciemnej czekolady (tak jak napisałam w opisie). To znaczy dla niektórych niestety, a dla innych stety, bo są różne gusta ;) Jedyne co mogę Ci zaproponować, to następnym razem dodaj mniej kakao i zastąp je mąką - wtedy wyjdzie mniej gorzkie.
UsuńPozdrawiam serdecznie ;)
Właśnie szukałam przepisu na taki domowy kopiec kreta :) szkoda tylko, że nie jest to porcja na dużą blachę, a podwójna będzie troszkę bardziej kosztowna ;)
OdpowiedzUsuńBędę dziś próbować :)
Świetny blog, trafiłam całkowicie przypadkiem na niego. Kopiec kreta- po prostu bomba! Świetnie wytłumaczone, krok po kroku, widać sporo pracy w opisach i zdjęciach. Będę częściej tu zaglądać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Oliwia
Cieszę się, że jeszcze tu zajrzysz - mam nadzieję, że znajdziesz więcej interesujących przepisów ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
W końcu przepis na domowy kopiec kreta :) Ile można robić ten z pudła, trzeba wypróbować Twój przepis :) Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńzrobilam wszystko wedle przepisu, niestety wyszedl mi straszny zakalec. ciasto od poczatku bylo niewyobrazalnie geste. jak myslisz, co moglam zrobic zle?
OdpowiedzUsuńTe ciasto ogólnie jest bardzo zbite - jeszcze przed pieczeniem masa jest bardzo gęsta, ale nie jest to jednak zakalec. Jeśli wszystko robiłaś tak jak w przepisie, czyli tak jak ja to robiłam, to nie wiem co może być tego powodem - może za krótko piekłaś - każdy piekarnik inaczej piecze. Tak naprawdę mogłabym tylko zgadywać. Mam nadzieję, że następnym razem się uda.
UsuńPozdrawiam!
Ciasto zbyt twarde i zbyt kakaowe, myślę, że należy je czymś nasączyć albo zastąpić po prostu kakaowym biszkoptem :)
OdpowiedzUsuńSą osoby, które lubią bardzo kakaowe ciasta-z reguły Ci którzy wolą ciemną czekoladę od mlecznej. Ja wolę właśnie mleczną i dla mnie też ciasto było zbyt kakaowe, ale mój mąż lubi ciemną czekoladę i jemu smakowało. Każdy ma inny smak, więc nie wszystkim smakuje to samo. Myślę, że można zastąpić ciasto jakimś kakaowym biszkoptem, bo te po namoczeniu moim zdaniem nie miałoby zbyt ciekawej struktury z uwagi na to, że jest to gęste ciasto.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Proponuję masą wyłożyć również brzegi dołu i posypac pokruszonym ciastem tak jak górę. Będzie moim zdaniem jeszcze ładniej wyglądać :D
OdpowiedzUsuń"190 g gorzkiego kakao"
OdpowiedzUsuń????????????czy aby nic ci się nie pomyliło?????????
Przecież opakowanie "DecoMoreno" ma 80g albo 150-200 g! Chcesz powiedzieć że na ciasto idzie prawie 2,5 pudełka małego albo całe duże? Nic dziwnego że tym którzy cię posłuchali ciasto wyszło "zbyt kakaowe"! Myślę że 2-3 łyżki by starczyło.
Drogi Anonimie...
UsuńTo jest blog, na którym zamieszczam sprawdzone przepisy, przede wszystkim dla siebie. Udostępniam je innym, nie zmuszając nikogo do ich wykorzystywania.
Przepisu sama nie wymyśliłam, a korzystałam z pomysłu kogoś innego.
Sama użyłam DecoMoreno. Nie zaprzeczę, że jest to dużo, ale to już indywidualna decyzja czy ktoś się decyduje na zrobienie tego ciasta czy nie.
Przeczytaj resztę komentarzy - są osoby, którym ciasto smakowało, są to zapewne osoby lubiące gorzką czekoladę (w której przecież jest 70, a nawet więcej procent kakao, więc zdecydowanie więcej niż w tym cieście).
Pozdrawiam!
Własnie robimy z córką, czekamy, bo ciasto anm stygnie do ozdabiania. Mogę juz teraz powiedzieć, że smak ciasta jest obłędny! Przepysznie kakaowy, nie jest przesłodzone - co nam bardzo odpowiada i ciasto ma b.dobrą stukturę / nie jest sztucznie napompowane jak z kartonu. Warto zrobić samemu bez zbednej chemii i nadmiaru cukru. Polecam!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ciasto już smakuje. Po dokończeniu powinno smakować jeszcze bardziej ;)
UsuńPozdrawiam Panią i córeczkę!
Przepis świetny, jak dla mnie idealny. Jeśli ktoś nie lubi mocno czekoladowych wypieków, to może mu nie podpasować. Ja należę do czekoholików i nie umiałam poprzestać na jednym kawałku, zresztą moja rodzina również prosiła o dokładkę :) Dlatego właśnie ten przepis wybrałam na przygotowanie na konkurs :) Dziękuję za przepis, bo myślałam, że już jadłam najwspanialsze ciasta, ale ten wypiek udowodnił mi jak bardzo się myliłam :)Kopiec kreta przerósł moje oczekiwania...czy istnieje coś pyszniejszego??? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Nikol i życzę powodzenia w prowadzeniu wspaniałego bloga z którego czerpie inspirację:)
Bardzo się cieszę, że ciasto smakowało Tobie i Twojej rodzinie ;) Ten przepis to dowód na to jak różne są smaki każdego z nas - jedni tego ciasta nienawidzą inni uwielbiają... :))
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Widzę, że mój kopiec robi furorę ;) szkoda, że źródełko tak mało widoczne :(
OdpowiedzUsuńRobi, robi ;)
UsuńŹródło podane tam gdzie zawsze - taki mam schemat robienia wpisów i taki jest zwyczaj, że źródło podaje się na końcu. Może pocieszy Cię to, że większość blogerów w ogóle nie podaje źródła, a ja robię to zawsze, jeśli korzystam z czyjegoś przepisu.
Pozdrawiam!
Właśnie zrobiłam to przepiękne i przepiszne ciasto. Dlam 100g kakao do biszkoptu i wyszło super miekkie idelanie czekoladowe i wysokie. Juz wlasnie spisuje sobie przepis do notatek.
OdpowiedzUsuń