Tu gdzie mieszkam nie jest tak łatwo trafić na buraczki z liśćmi. Zazwyczaj pęczek jest związany i kilka centymetrów od bulwy ucięty. Jednak ostatnio odwiedziliśmy targ, na którym udało nam się spotkać botwinkę. Akurat zaczęliśmy z Mężem trochę się odchudzać, więc taki obiadek był jak najbardziej wskazany, bo zupka jest lekka.
Botwinka
Składniki:
- marchewka
- pietruszka
- kawałek selera (nie dałam, bo nie miałam)
- pęczek botwinki
- ziele angielskie
- liść laurowy
- sól
- woda
- sok z cytryny
- szczypta cukru
- jajko na twardo (jedno jajko na jedną osobę)
- szczypiorek
- opcjonalnie: jogurt naturalny
Marchew, pietruszkę, seler i buraczki umyj, obierz i pokrój w kostkę. Dorzuć posiekaną botwinkę, zalej wodą, dodaj ziele angielskie i liść laurowy.
Gotuj do czasu aż warzywa będą miękkie. Dopraw solą, pieprzem, sokiem z cytryny i cukrem do smaku.
Ugotowane jajko pokrój i ułóż na dnie miski, wlej gotową zupę, na środku zrób kleksa z jogurtu (ewentualnie śmietany) i posyp pokrojonym szczypiorkiem.
SMACZNEGO!
źródło: Botwinka
Tego lata robiłam już kilka razy zupę z botwinki. Następnym razem, spróbuję Twojego przepisu. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.